Not logged in | Log in | Sign Up
Skok to był, ale na kasę podatników. W wyniku ustawionego pod Solarisa przetargu, wygrał jedyny oferent którego nie odrzucono z przyczyn formalnych i dopuszczono do przetargu. Naturalnie był to Solaris. Co ciekawe, z ofertą za wyższą cenę niż dopuszczano... I wygrał.
Przetarg był, ale wybierano firmę leasingową. W SIWZ szukano firmy, która wyleasinguje SU10 i tego dotyczył przetarg. Wygrał PKO BP Leasing.
W SWIZ była mowa o autobusie o długości 10m.Na pytania oferentów, czy np. autobus może być 10 cm dłuższy, Komunalnik odpowiadał NIE. W ten sposób warunkami SWIZ wykoszono inne marki. Co ciekawe, nie chodziło o to aby wygrał pojazd najbardziej pojemny, czy oszczędny w swojej klasie. Po prostu miał być Solaris i już.
Ja przeglądałem bodajże wczoraj SIWZ dot. leasingu i tam wskazali wyraźnie, że ich interesuje oferta dot. Slarisa SU10.
Bo może to już było po wyborze oferty Solarisa, przyjętej przez aklamację i ku uciesze włodarzy Kętrzyna. Był odrębny SWIZ na autobus: "Dostawa 4szt. autobusów fabrycznie nowych w wersji miejskiej, niskopodłogowych o długości od 8,5 do 10,0 metrów". W części trzeciej, opis przedmiotu zamówienia nic nie mówi o Solarisie. w załączniku są parametry Urbino 10,ale formalnie był przetarg. Zamawiający odrzucił z przyczyn formalnych pozostałych oferentów.
Zamawiający nikogo nie odrzucał. Do przetargu przystąpił tylko Solaris, bo jako jedyny spełniał wymogi przetargowe. Generalnie przetarg ustawiony tylko i wyłącznie pod Solarisa Urbino 10.
O tym przecież pisałem. SWIZem wykosili konkurencję, która z przyczyn formalnych odpadła w przedbiegach.Taki ustawiony przetarg, zwłaszcza wobec braku merytorycznych argumentów ze strony zamawiającego , uzasadniających choćby brak zgody na autobus 5 cm dłuższy, można było zakwestionować drodzy Kętrzynianie.
Widać innym nie zależało, bo mogli zaskarżyć zapisy SIWZ w KIO. Nie zrobili tego. Dlatego wyszło, jak wyszło. Szkoda tylko, że nie zamówiono 3-drzwiowych Solarisów.
No właśnie zależało. Najbardziej na uratowaniu komunikacji i projekcie Banacha.O planowanym zakupie nowego taboru miejscowi bardzo źle się wypowiadali.W ogóle na portalu kętrzyn.wm.pl. można zaobserwować negatywne nastawienie społeczne do rozrzutności miejscowego burmistrza.Z drugiej strony zabrakło odwagi, bo każdy obawia się apodyktycznego burmistrza. Smaczki prowincji. Oczywiście 3-drzwiowe Urbino 10 byłoby mniejszym złem, ale jednak złem i gwoździem do trumny komunikacji, niezdolnej udźwignąć kosztów nowego taboru
Mówiąc innym miałem na myśli producentów taboru. Dlaczego np. Evo Bus nie zaskarżył SIWZ? Do Ełku pchali się, do Białegostoku podobnie. A przecież 4 midiki mało nie kosztują. MAN tak samo olał sprawę. O Volvo się nie wypowiadam, bo w segmencie MIDI mają tylko hybrydę. Mógł startować też Solbus i co?
To prawda. Citaro z większą powierzchnią dostępną dla pasażerów, byłby w klasie midi bezdyskusyjnie wyborem lepszym i dla pasażera i komunikacji. I znów wracamy do punktu wyjścia w dyskusji, bo jest jedno "ale". Nikomu nie zależy na komunikacji, a nowe autobusy to przedwyborczy manewr pozorowany. Jeśli małe autobusy i niskie częstotliwości wygaszą popyt, to dla obecnego burmistrza jak mniemam w to mi graj. Sprowokowana rezygnacja pasażerów będzie dobrym pretekstem do likwidacji komunikacji w Kętrzynie.
Kętrzynianie powinni mu podziękować w wyborach. Ale czy to zrobią? Pewnie nie pójdą do wyborów. A liczba samochodów w Kętrzynie jest przerażająca. Wydaje się, że w takim mieście nie powinno być korków. A jednak...
Absolutna racja.