Comments

• 

  Wave (2023-07-16 09:17:56.373537)

  +1

  Panie, za rok taczkami będą woźić za 600k PLN. Dlaczego nikt nie poszukał pojazdu chociaż wyglądającego jak autobus, z otwartymi burtami. Takie bateryjne wozidło to na pole golfowe albo jakiś śmieszny park/las się nadaje, a nie do wożenia po jezdni. Do tego stan 10 Lutego, tam się jechać nie da. Kostka tak pozapadana, że można zawieszenie zgubić, a motocyklem to nie da się kompletnie jechać. Kawałek jezdni został zrobiony z BO, a reszta "uj niech ludzie się walą, meleksy pierdolniem".

   
• Karol Grzonka (2023-07-16 10:30:57.486643)

  No, ale meleksy chyba są tańsze niż jak jeździła trolejbusowa linia 320?

   
• 

  Misiek194 (2023-07-16 11:10:09.89313)

  +1

  No rzecz w tym, że nie. Koszt obsługi linii 320 przez wszystkie dni tygodnia przez okres wakacji w rozkładzie sprzed likwidacji wyniósłby... ok. 55.000 zł netto.

   
• p70 (*.dynamic.mm.pl) (2023-07-16 12:04:02)

  Gdynia chyba Gdańskowi "pozazdrościła" meleksów. Tylko zapomniano, że w Gdańsku to prywatna działalność.

   
• 

  JP (2023-07-16 22:30:52.330177)

  Fajne tylko zastanawiam się co będzie w wypadku pierwszej poważnej kolizji?

   
• Karol Grzonka (2023-07-17 08:11:41.410406)

  @Misiek194 To najpierw robią oszczędności i likwidują linie i kursy, żeby wydać ponad 300 tyś w wakacje na meleksy? Dodatkowo można dodać milion złotych na komunikację miejską podczas Opener Festival i już się robi pokaźna suma. Także kolejne cięcia po wakacjach?

   
• 

  Misiek194 (2023-07-17 09:29:10.23399)

  +1

  No sensu to żadnego nie ma. Nie mam nic przeciwko meleksom, ale o takich atrakcjach to można myśleć jak podstawowe potrzeby komunikacyjne mieszkańców są zapewnione.

   
• Marek Landowski (2023-07-19 23:00:51.670064)

  A w przetargu nie było obowiązkowego ubioru kierowców?

   

Send Your Comment

Your name:

Your message:

By sending this form you are accepting the rules of this website

User functions

Share It: