Not logged in | Log in | Sign Up
jeden z kilku ostatnich lewarów. Obok 227, 230, 4251, 4337 - wiecej już chyba nie jeździ ?
Jeździ jeszcze 112. #4286 padł parę miesięcy temu i stoi, i czeka na kasację.
@JP: To jest właśnie podręcznikowy przykład zachodzenia krzywej przyczepki
Mam nadzieję, że ta reszta też padnie, bo to jest paranoja wozić czymś takim ludzi w XXI wieku.
Szczerze to wolę jechać głośnym lewarem niż w śmierdzącym norwegiem.
Niektóre Ikary są całkiem przyzwoite, ciche i w miarę utrzymane. Ale niektórym nie wytłumaczy, że lepiej jechać takim niż zapuszczonym 15-letnim demobilem. No bo "jak ma niską podłogę to już nic więcej nie potrzeba".
Osobiście wolę jechać byle jakim Ikarusem niż jakimkolwiek innym autobusem.
Osobiście nie mam nic przeciwko Ikarusom. Uważam, że to świetne autobusy, ale niestety nie na dzisiejsze czasy. Lata 80' 90' czy nawet początek XXI wieku jak najbardziej, lecz dziś liczy się to, aby autobus był cichy, wygodny, ciepły zimą/chłodny latem i niskopodłogowy. Ikarusy tak, ale jako tabor historyczny. Ich epoka niestety minęła bezpowrotnie.
Jan: Te cechy które wymieniłeś najczęściej mają co najwyżej najnowsze wozy. Cała masa szrotu sprowadzanego z zachodu większości tych cech nie posiada. Ale ma jedną - niską podłogę, a decydentom tylko to teraz w głowie. Sauna latem, syf w środku, wycie zajeżdżonych podzespołów - to nic przecież, skoro jest niski to wszystko w porządku.
Montes to że autobus jest niski to jest jednak duża zaleta. Ja jestem młody i nie sprawia mi problemu wejście po schodach do Ikarusa, ale jest wiele takich osób które mają problemy z poruszaniem i dla nich wysoka podłoga to duży problem.
Co najwyżej tacy o kulach itp. Reszta jak zobaczy miejsce to i tak dostaje skrzydeł
A to swoją drogą;) EOT
Jeszcze jest #293. Poza tym, bohater tej fotki to chyba najlepszy katowicki lewar. Oczywiście nawiązuje do węgierskiego folkloru spod maski