Not logged in | Log in | Sign Up
No Jelenia nie jest taka mała. Ale niestety muszę się zgodzić, że miasto, a zwłaszcza centrum podupadło. Głównie za sprawą budowy pseudo galerii i całej masy zbędnych marketów (samych biedronek jest kilkanaście) na obrzeżach miasta. Jest to wina władz, które nie są w stanie przewidzieć konsekwencji swoich decyzji, a wszystkie inwestycje organizowane przez miasto są przepłacane i zrobione po łebkach... Ciekawe jak to dalej będzie, bo obecnie są zbierane podpisy o referendum, w którym chcą odwołać prezydenta.
Niestety od dobrych trzech lat miasto, szczególnie centrum, upada. Ogromny wpływ na taki stan rzeczy miała podwyżka cen za najem lokali wprowadzona przez nowe władze. Od tamtej pory cały czas likwidowane są kolejne sklepiki i lokale, pustostanów przybywa,ewentualnie powstają jakies nowe banki. Ogólnie przytszłość miasta nie rysuje się najciekawiej. Władza nie ma pomysłu na kierowanie miastem, marnotrawi pieniądze na nietrafione inwestycje, które nie są potrzebne mieszkańcom, brakuje sensownych miejsc pracy. Przez to np większośc młodych ludzi za lepszą pracą ucieka za granicę lub do innych większych miast, szczególnie do Wrocławia, Poznania i Warszawy. Liczba mieszkańców sukcesywnie spada (obecnie ok 85 tys. osób) a ceny wszystkiego wzrastają. Stajemy się prawdziwą Jelenią Dziurą.
Problem systuacji na starówce jest trochę inny. Większość lokali użytkowych została w w ciągu ostatnich kilku lat sprywatyzowana. Nowi właściciele stosują zasadę- kto zapłaci więcej, ten wynajmie lokal. W efekcie Majówka i przyległe ulice obsadzone są siedzibami banków i instytucji kredytowych. Lokale gastronomiczne nie mają szans w starciu z taki potentatami. Budowa marketów- to już odmienna i bardziej skomplikowana kwestia. Zasobność portfela klienta decyduje w głównej mierze gdzie robi zakupy. Jego prawo. Nie zgadzam się kompletnie jakoby w Wałbrzychu czy Legnicy było lepiej. Generalnie wszystkie ośrodki regionalne w Polsce przechodzą w fazę agonii. Niektórzy specjaliści twierdzą, że to normalny proces, a pieniądze na rozwój mają być kierowane do 5 największych polskich miast.
W Wałbrzychu obecnie mamy sytuację zwrotną, pustkami zaczynają świecić pasaże wielkopowierzchniowców czy galerii - sklepy się tam zamykają a w okolicy centrum coraz więcej otwiera się zarówno lokali gastronomicznych jak i poczciwych spożywczaków czy warzywniaków także coś idzie jednak w drugą stronę.
Prezydent waszego miasta ( z tego co donoszą lokalne media) wprowadził administracyjne obostrzenia dotyczące rodzaju usług jakie mają być prowadzone na wałbrzyskiej starówce. W MPZP i w umowach dzierżawy lokali użytkowych będących w zasobie gminy preferowane mają być właśnie lokale usługowe i gastronomiczne. Jaki będzie tego efekt okaże się po jakimś czasie. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno Wałbrzych, Jelenia Góra, Legnica ( nie mówiąc o mniejszych ośrodkach) nie mają żadnych szans na odwrócenie procesu wyludniania się miasta ( Wałbrzych w latach 1995- 2010 stracił ponad 19 tys. mieszkańców).
A ja dorzucę "trzy grosze" w kwestii numeracji – według metryki wagon powstał w 1956 roku, a numer #172 w MPK Poznań miał nadany jeszcze przed jego wyprodukowaniem (1951 r.) ?? Jakiś chochlik się wkradł, czy jest jakiś inny powód dlaczego tak jest przedstawione?