Not logged in | Log in | Sign Up
Malowanie autobusu ma jednak spore znaczenie. Jeden gość, co był prezesem pewnego MPK i kupił od znajomego autobusy już w barwach innego miasta, tłumaczył, że każdy pojazd dobrze wygląda w swoich barwach (np. polonez zielony, ale opel żółty).
Paradoksalnie mógł mieć nieco racji. Nigdy nie mogę się przyzwyczaić, że to takie same king longi, co w Lemesos na Cyprze. Tu wyglądają jakoś tak chudo, prymitywnie (jakby malowane akwarelami), do tego jakby małe... Tamte cypryjskie mają nieco więcej majestatu (i dużo elegantsze wnętrze). A teraz porównałem ze zdjęciami maltańskich z czasów Arrivy i wówczas wyglądały na jeszcze inne pojazdy. Co ciekawe, wyglądały... nowocześnie.