Not logged in | Log in | Sign Up
A nie lepiej tak? http://phototrans.pl/autobusy.php?s=5014&operator=Wojew%C3%B3dztwo%20%C5%81%C3%B3dzkie&send_data=T
Dzisiaj wracając z Suwałk do Gdańska zauważyłem, że "Mazury Bus" obsługuje linię Suwałki- Giżycko oraz Suwałki- Gdańsk. Tak więc z Suwałk są już trzy połączenia z Trójmiastem, ciekawe które pierwsze pójdzie do odstrzału. Wiadomo czy oddział Suwałki będzie wznawiał połączenia z Olsztynem, Warszawą i Wrocławiem?
Popołudniowy piątkowo-niedzielny kurs PKS jest tylko na okres wakacji.
"Mazury Bus" jeździ już od 14.06. Pokręcona trasa może jednak zapewniać ludzi na krótkich odcinkach, zresztą z Suwałk do Kętrzyna zatrzymują się na wszystkich przystankach. Niemniej przez ciemne szyby w ich Sprinterach nie widać jak jest z frekwencją, ale przypuszczam że kiepsko.
Co do pozostałych dalekobieżnych też jestem ciekaw jak będzie.
Kołobrzeg póki co nie ruszy, bo Elbląg nie chce. Twierdzą, że na ich liniach dalekobieżnych nie ma ludzi. Suwałkom zabrali jedną Warszawę na korzyść Łomży. Skrócono i oddano łomżyniakom (to ten przez Zambrów). Ruszyła Warszawa z Białowieży, Nie ma czym jeździć na liniach marszałkowskich, a Ty chcesz dalekobieżne? I tak na terenie województwa podlaskiego będą miały status zwykłych i będą zatrzymywać się w każdej pipiduwie.
To wedlug takiego twego myslenia beda Suwalskie turystyki jezdzily po bialostockich tfu tfu tfu pipidowach wasze ruiny powinny tam jezdzic
Sara, to nie jest MOJE myślenie. To nie ja to wymyśliłem W Marszałkowie wymyślono, a Rada Nadzorcza naciska. Mają być oszczędności taborowe. Ma jeździć mniej autobusów, za to efektywniej. Dlatego np. zambrowski zwiąchol dostał jeszcze parę kursów do Szacił, by pół dnia nie stał w Białymstoku.
Poza tym przeanalizowałem te nowe kursy U i jeden wniosek mi się nasunął. Godziny nie przypadkowo dublują się z tymi zaczynającymi np. w Dąbrowie. Czyżby to był krok w kierunku likwidacji tras dąbrowskich ? Chyba że będzie jakaś reorganizacja rozkładów na trasie z Dąbrowy do Białegostoku. Sam kurs z Suwałk też ma beznadziejne godziny i początki realacji. Tacy mieszkańcy Lipska nie pojadą do Augustowa po 14 bo nie będą mieli czym wrócić. Zupełnie bez głowy to zrobione.
To są kursy, które mają jeździć do końca roku, bo na tyle mają finansowanie. w następnym będzie nowy nabór i nowe kursy, chyba, że część obecnych się przyjmie. Niestety, ale same przepisy dotyczące ubiegania się o te dotacje są delikatnie mówiąc do bani. I konieczność corocznego ubiegania się o te dotacje powoduje, że większość linii istnieć będzie krótko. Przykład powiatu sokólskiego i ich linii jest tu wymowny.
Nie wiem jak jest w rzeczywistości, ale przypuszczam że na odcinku Suwałki - Lipsk pasażerów brak. Te kursy równie mogłyby być wykonywane przez kierowców z Dąbrowy na trasie Lipsk - Białystok.
Natomiast na trasie Lipsk - Augustów ewentualnie dodać jeszcze jakieś kursy, tak jak było rok czy dwa lata temu. Tyle tylko że nawet w roku szkolnym autobusy były praktycznie puste.
Polityka, polityka i jeszcze raz polityka...
Mniej więcej od kilkunastu lat sytuacja przewozowa jest dynamiczna i niemożliwością są dawne zmiany w rozkładzie tylko raz w roku. Jednak dotychczas znałem niemal na pamięć większość rozkładów w regionie, z początkiem lipca nawet dla tego z Suwałk musiałem sporządzić rozpiskę. A przy powtarzających się zmianach będzie jeszcze gorzej.