Not logged in | Log in | Sign Up
Owszem - jest profesjonalna. Są mapy na trasach - wielki plus. Są kierunki plus kilometrarz - wielki plus. Minus - metalowe tabliczki (jak na zdjęciu) - mogą znikać, co jest przecież modne w PL. Zaznaczam jednak, że w dużej mierze znaki są na szczęście malowane. Program wytyczenia tych tras - oceniam na 5!
Infrastruktura oznakowania szlaków na plus. Jednak wyznaczone ścieżki mają kilka minusów: np. istniejące alternatywne trasy, o dużo lepszej nawierzchni, niż te po których wyznaczone są szlaki. W skrajnych przypadkach widać, że szlak został pociągnięty po mapie na zasadzie: -bo widnieje jakaś polna ścieżka, a w rzeczywistości jest ona nieprzejezdna.
Niby tak, ale jak pamiętam rowerzyści byli kilka razy pytani o zdanie i miasto wprowadziło wszystko w porozumieniu z nimi.
Akurat wiem jak to wyglądało od strony 'pytania rowerzystów o zdanię', i niestety idea porozumienia z mieszkańcami słuszna, ale wykonanie nie wyszło. Generalnie odbyło się to na zasadzie, -takie ścieżki mają powstać, popatrzcie sobie w plany i takie powstały.
Cały pomysł oceniam na 4+, gdyż przyczyniło się to w zauważalnym stopniu do wzrostu aktywności rowerowej dla różnych grup mieszkańców. Jedynie 'fachowcy' mają do czego się doczepić, przeciętny mieszkaniec jest zadowolony.
Hmm.... nie sposób się nie zgodzić z Krzysztofem, natomiast - jeśli np. chcę się szybko przemieścić z punktu A do B to i tak często ignoruje okrężne ścieżki rowerowe - wybieram jazdę drogą. Prawdą jest, że są miejsca, które należałoby utwardzić poprzez położenie np. betonowych płyt (tylko jakoś w miarę starannie), bo są wśród nich dość błotniste miejsca. Ale całość "zbadam" w przyszłym roku.
Polecam się do przewodnictwa. Zbadanie całości wymaga wielu dni. Ścieżki ścieżkami... niezwykle intrygujący jest punkt programu wyborczego zwycięskiego stowarzyszenia JMM pt. "Miasto rowerów - drogi rowerowe z centrum do każdej z dzielnic."
Hmm.. Chętnie skorzystam z przewodnictwa w przyszłości