Not logged in | Log in | Sign Up
Powiedziałbym, że niska (wręcz chu*owa) jakość NG MPK uć - aparaty elektryczne miały być fabrycznie nowe - wsadzili po regeneracji, ładna blacharka a pod spodem skorodowany szkielet, nawet odmrażacze zostały pomalowane srebrną farbą...
dokładnie, do dziś plują sobie w brodę ze tyle wagonów wysłali do Łodzi. A kładzenie lachy - to inna kwestia.
wysyłajcie do szczecina
nie mogą robić tego u siebie?
Dobra, dobra, jakosc remontow jest taka sama w Lodzi jak i w Gdansku, i jakos Lodzkie bulwy nie maja takich problemow.
A jesli w umowie bylo ze maja byc nowe czesci a byly regenerowane, to po chu*a ZKM odbieral wagony? Nie wierzcie w bajki, zaplecze maja do bani i zganiaja na jakosc remontu.
@Łukasz Kuczewski: chyba nie chcesz powiedzieć, że niedziałające szczękowe w prawie _każdym_ składzie (także w tych nie będących nigdy w Łodzi) to wina warsztatów MPK-Łódź?! :> /kl
Z przkładniami wyszła bardzo ciekawa sprawa. Na początku eksploatacji żelazek w Gdańsku po spokojnym początku przekładnie zaczęły wyć, zacierać się (mimo prawidłowego poziomu oleju) a przyczyną okazały się wadliwe łożyska przy wale koło przekładni. / ŁK: Pomalowane odmrażacze w żelazkach? Spójrz na wytłoczoną na ich powierzchni datę produkcji.
co do stanu wagonów w Łodzi to nie byłbym taki hurra-optymistyczny, też macie mase zaniedbanych trupów, i nawet żelazka macie już w lekko podupadlym stanie ...
a co do naszych szczękowych i innych usterek - od dawna wiadomo że pion techniczny generalnie (niestety) ma ciekawsze i ważniejsze rzeczy do roboty niż naprawa i dbanie o wagony ;/
@Lipton: Od początku mojej kariery w ZKMie nie trafił mi się wóz z niesprawnymi hamulcami szczękowymi (zresztą to i tak jest OT)
To zaiste ciekawostka, bo mi się trafił, mimo że kariery w ZKM Gdańsk jeszcze nie rozpocząłem :> I wszyscy doskonale wiemy jak jest. /kl
Niesprawne szczękowe...hmm. Skład 1305+1306, ten czy chociażby 1245+1246. Ale wasze umiejscawianie szynowymi ma urok:)
A co do remontów-Jak się dba tak się ma.